We wrześniu mamy okazję do obserwacji kilku małych ale jednocześnie ciekawych rojów meteorów – informują strony internetowe International Meteor Organization.
Dobrym miesiącem do obserwacji rojów meteorów jest nie tylko sierpień, kiedy maksimum swojej aktywności osiągają znane Perseidy, ale także wrzesień.
Co prawda, we wrześniu nie ma żadnego dużego roju, ale mamy za to sporą liczbę mniejszych strumieni, których sumaryczna aktywność składa się do bardzo rozsądnego i łatwego do zauważenia poziomu.
Największym wrześniowym rojem są Alfa Aurigidy, których meteory możemy obserwować od ok. 28 sierpnia do 5 września. W maksimum, które występuje 1 września, można zwykle obserwować około dziesięciu „spadających gwiazd” na godzinę. Zdarzają się jednak lata, w których rój potrafi się popisać nawet kilkudziesięcioma meteorami na godzinę.
Inny interesujący rój to Wrześniowe Epsilon Perseidy. Są one aktywne od 4 do 14 września z maksimum, które występuje 9 września. W jego trakcie możemy liczyć na ok. pięć meteorów na godzinę.
Kolejnym wrześniowym rojem są Delta Aurigidy, których meteory można obserwować od 20 września do 16 października. To słaby rój, które swoje maksimum osiąga już w październiku, ale w ostatnich dniach września potrafi pokazywać jedno lub dwa zjawiska na godzinę.
Przez cały wrzesień możemy też obserwować wolne, czerwonawe i często jasne meteory z mało aktywnego, ekliptycznego Źródła Przeciwsłonecznego, dawniej wydzielane w oddzielny rój Piscidów. Radiant meteorów, w ciągu miesiąca przesuwający się wzdłuż ekliptyki, leży w gwiazdozbiorze Ryb w pobliżu punktu Barana.
Połączenie aktywności wszystkich wymienionych powyżej rojów oraz zjawisk sporadycznych, których pod koniec lata i jesienią jest szczególnie dużo, powoduje, że szanse na zaobserwowanie meteorów są spore. Obserwując w dobrych warunkach, z dala od świateł miejskich i szczególnie w drugiej połowie nocy, kiedy zjawisk sporadycznych jest najwięcej, mamy szanse na obserwacje nawet 20 meteorów na godzinę.
Na polowanie na meteory najlepiej wybrać się w ciemne, bezksiężycowe noce. Z takimi będziemy najprawdopodobniej mieli do czynienia w pierwszym i ostatnim tygodniu września.