Już od 17 lipca możemy obserwować pojawiające się meteory z roju Perseidów. Wraz z kolejnymi dniami ich aktywność będzie systematycznie rosła, osiągając swoje maksimum w nocy z 12/13 sierpnia. Według przewidywań najwięcej zjawisk pojawi się (13 sierpnia), w przedziale pomiędzy godziną 01h–13h30m UT wraz z pikiem aktywności najprawdopodobniej ok godz 6 UT. (czasu uniwersalny UT = czas polski – 2h; ) Wtedy też spodziewamy się aktywności roju (tzw. ZHR) na poziomie kilkudziesięciu.
Niestety w tegorocznych obserwacjach będzie nam przeszkadzał Księżyc, który nie dość, że będzie w pełni to będzie nam towarzyszył całą noc wschodząc przez godziną 20.00, a zachodzą po 4.00 rano wraz z nastawaniem świtu. Na szczęście wzniesie się tylko 20 * nad południowym horyzontem, dzięki czemu nie będzie aż tak bardzo uciążliwy. Wobec czego, warto obserwować północna część nieba zostawiając Księżyc za plecami, a najlepiej zasłaniając go jakąś przeszkodą terenową np. drzewem , domem. Z Perseidami żegnamy się wraz z końcem sierpnia.
Na poniżej mapce prezentujemy obszar nieba gdzie położony jest radiantu roju Perseidów (miejsca skąd wybiegają).
Rys. 1. Obszar nieba w którym znajduję się radiant Perseidów. (M.Wiśniewski -PKIM)
Radiant wraz z kolejnymi dniami przemieszcza się po nieboskłonie i jest to tzw. „dryft”.
Rys.2. Radiant roju Perseidów (miejsca skąd wybiegają meteory) w poszczególnych dniach. (IMO)
Ciałem macierzystym Perseidów jest kometa Swifta-Tuttle o okresie obiegu 133 lat. Podczas każdego powrotu, gdy zbliży się do Słońca, jej lodowe jądro uwalnia cząstki pyłu, które pozostają w przestrzeni kosmicznej wzdłuż trasy jej orbity. Co roku nasza planeta wędrując wokół Słońca natrafia na te drobiny, które wpadają w naszą atmosferę z sumaryczną prędkością aż 59 km/s, powodując zjawiska tzw. „spadających gwiazd”
Perseidy to najbardziej znany rój na niebie nie tylko ze względu na wysoką aktywność, ale też na dogodne warunki obserwacji na naszej szerokości geograficznej. Jednak nie wszyscy wiedzą, że prócz wspomnianego roju na letnim niebie możemy obserwować także meteory z innych rojów takich jak: alfa-Capricornidy, delta-Aquarydy Południowe. Warto wiedzieć, że meteory mogą nie należeć do żadnego ze znanych rojów i noszą nazwę meteorów sporadycznych.
Fot. 3. Perseid (A.Olech – PKIM)
Tak więc drogi czytelniku letnie ciepłe noce są doskonałą okazją do podziwiania spektaklu który fundują nam małe cząstki materii kosmicznej wpadające w ziemską atmosferę z prędkościami rzędu kilkudziesięciu km / s , a wszystko to dzieje się nad naszymi głowami, wystarczy tylko wyjść i poobserwować nocne rozgwieżdżone niebo.