Hawajski teleskop Pan-STARRS 1 oraz Kosmiczny Teleskop Hubble’a zaobserwowały planetoidę, za którą ciągnie się sześć pyłowych ogonów.
Po raz pierwszy obiekt oznaczony P/2013 P5 zaobserwowano w sierpniu 2013 roku, jednak dopiero pomiary uzyskane dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Hubble’a, 10 oraz 23 września, pokazały, jak niezwykła jest ta asteroida.
Druga obserwacja wykazała, że ciągnące się za P/2013 P5 strumienie pyłów zmieniły swoje położenie – najpierw znajdowały się po prawej stronie obiektu, a później po lewej. Również ich długości uległy zmianie. Prawdopodobnie ma to związek z rotacją asteroidy.
Astronomowie twierdzą, że te strumienie pyłów nie powstały wszystkie w tym samym momencie. Oszacowano, że pierwszy z nich pojawił się zapewne w kwietniu, a ostatni we wrześniu 2013 roku. Jak dotąd, P/2013 P5 straciła około 100-1000 ton pyłów. Stanowi to jednak jedynie niewielki procent całej masy, jaką ma ta 425-metrowa asteroida. Nie wiadomo jednak, co dalej będzie się działo z tym niezwykłym obiektem.
P/2013 P5 nie jest pierwszą asteroidą „naśladującą” kometę. W 2010 roku dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Hubble’a dostrzeżono, że obiekt 596 Scheila posiada ogon. Dodatkowo, w jego pobliżu zauważono również dryfujące skupiska pyłów, które się od niego oderwały. P/2013 P5 jest jednak pierwszą odkrytą asteroidą z kilkoma ogonami.