Tegoroczny początek roku jest wyjatkowy dla obserwatorów meteorów, gdyż maksimum Kwadrantyd wystąpi w dość atrakcyjnym czasie dla obserwatorów w Polsce, a w pierwsze dni stycznia Księżyc będzie bezpośrednio po nowiu.
Radiant Kwadrantydów znajduje się na pograniczu gwiazdozbiorów Smoka, Herkulesa i Wolarza. Aktywność Kwadrantydów zaczyna się 28 grudnia a kończy 12 stycznia. Ilość zjawisk w maksimum jest porównywalna do sierpniowych Perseid. Liczby godzinne wynoszą wtedy między 50 a 100 meteorów na godzinę.
W tym roku maksimum nastąpi w okolicach 20:30 naszego czasu, gdy radiant roju będzie jeszcze nisko nad horyzontem ale z upływem czasu radiant wznosząc się będzie poprawiał warunki do obserwacji. Podczas nocy w maksimum z 3 na 4 stycznia można się spodziewać się nawet do 100 meteorów na godzinę.
Jak najlepiej przygotować się do obserwacji? Przy obserwacjach wizualnych nie należy patrzeć bezpośrednio w centrum radiantu a w miejsce oddalone od niego o ok 40-60 stopni, najlepiej by środek obserwowanego pola był w okolicy zenitu.
Zachęcam też do wystawienia aparatu fotograficznego z szerokątnym obiektywem, tej nocy można śmiało ustawić czułość ISO 800 – 1600 oraz dłuższe czasy naświetlania. W przypadku aparatu nieruchomo ustawionego na statywie ekspozycje powinny wynosić ok 30-60 sekund, a w przypadku użycia coraz bardziej powszechnych napędów, warto użyć 60-120 sekundowych ekspozycji. Dobierając kadr pamiętajmy o tym by centrum pola widzenia aparatu było oddalone ok 50 stopni od radiantu. Moja propozycja to okolice gwiazdozbioru Woźnicy i Bliźniąt w przypadku ekspozycji przed północą, a następnie Dużego Wozu i Lwa w drugiej części nocy.