Rosyjscy naukowcy znaleźli ponad 50 małych odłamków meteorytu, który lecąc nad okolicami Czelabińska wyzwolił ogromną falę uderzeniową powodującą spore zniszczenia w mieście i okolicznych wioskach. Nie wiadomo dokładnie jaka ilość meteorytów znajduje się w posiadaniu przypadkowych znalazców ale bazując na portalach internetowych należy sądzić, że w sumie odnaleziono już ponad 100 okazów. Siła wybuchu została oszacowana na ok. 500 kiloton TNT co odpowiada sile 15 razy większej od wybuchu w Hiroszimie.
Sam meteoryt zanim wszedł w dolne partie naszej atmosfery szacowany jest na masę ok 10 000 ton przy rozmiarze kilkunastu metrów średnicy czyli dużo więcej niż początkowo zakładano.
On sam i jego fragmenty spadły na mało zamieszkane rejony na zachód od Czelabińska. Dotychczas jedyne kawałki znaleziono na brzegu 6 metrowego krateru na jeziorze „Czebarkuł”, które można zakwalifikować do meteorytów kamiennych a dokładnie chondrytów zwyczajnych.
Największy z dotychczas znalezionych odłamków ma rozmiary kilku centymetrów, większość jednak posiada wymiary kilku – kilkunastu mm.
Niestety dotychczas nurkowie nie odnaleźli większego okazu, który być może wbił się w muliste dno jeziora lub uległ fragmentacji przebijając gruby lód.